Po niezbyt udanym romansie z trzema produktami Iossi (zobacz), postanowiłam rozpocząć nowy związek z serum nawilżającym tej firmy. Czy tym razem zaiskrzyło?
IOSSI NAWILŻAJĄCE SERUM DO TWARZY Z AWOKADO, DRZEWEM SANDAŁOWYM I KWASEM HIALURONOWYM
OPIS
Serum ma dogłębnie nawilżać skórę, wygładzać ją i stymulować regenerację tkanek. Dedykowane każdej cerze, a w szczególności zmęczonej, wrażliwej i suchej;
SKŁAD ( kopia ze strony Producenta):
Persea Gratissima (awokado) Oil*, Simmondsia Chinensis (jojoba) Seed Oil*, Vitis Vinifera Seed (winogrona) Oil, Hydrogenated Farnesene, Squalane, Triticum Vulgare Germ Oil, Rosa Canina (dzika róża) Fruit Oil*, Borago Officinalis (ogórecznik) Seed Oil*, Hippophae Rhamnoides (rokitnik) Oil, Sodium Hyaluronate & Ricinus Communis Seed Oil & Hydrogenated Castor Oil, Natural Mixed Tocopherols & Helianthus Annuus Seed Oil (naturalna witamina E), Lavandula Angustifolia (lawenda) Oil, Cymbopogon Martini (palmaroza) Oil, Citrus Aurantium Begamia Fruit (bergamotka) Oil, Santalum Album (drzewo sandałowe) Oil, Boswellia Carterii (kadzidłowiec) Oil, Calendula Officinalis Flower (nagietek) Extract, Geraniol**, Limonene**, Linalool**
*z kontrolowanych upraw organicznych **naturalne składniki olejków eterycznych
MOJA OPINIA:
Sięgnęłam po ten kosmetyk, aby moja mieszana, ale odwodniona cera, otrzymała nawilżenie, o które wciąż woła.
Produkt ten, ważny jest 4 miesiące od otwarcia. Buteleczkę 10 ml zużyłam z wielką przyjemnością, w ok. 3 miesiące. Warto go kupować właśnie w tej mniejszej pojemności. Są w sprzedaży większe – 30 ml, ale wg mnie to za dużo, jak na tak krótki okres przydatności.
Serum wchłania się szybko, nie pozostawiając lepkiej warstwy. Należy nakładać go na wilgotną skórę.
Zapach ma delikatny, niedrażniący.
Aplikowałam go rano i wieczorem pod krem nawilżający lub mieszając go z nim.
Co sądzę? Otóż jestem na tak! Podczas stosowania, nie było uczulenia, żadnej alergii (a miewam z tym problem), a jedynie wspaniałe nawilżenie i miękkość skóry.
Problem zapychania się nie pojawił, więc mega plus. Muszę z tym na prawdę uważać. Zawsze wprowadzam do pielęgnacji i makijażu tylko jedną nową rzecz, żeby wiedzieć w razie „W”, kto jest winowajcą. Polecam ten system:)
Działanie serum nawilżającego jest widoczne bardzo szybko. Producent wie co obiecuje.
Odetchnęłam z zadowoleniem, że tym razem kosmetyk tej firmy się u mnie sprawdził. Skład, zapach, formuła, działanie – wszystko tu zagrało! Piszę „tym razem”, gdyż wśród kosmetyków Iossi są również takie, których nie mogę używać (zobacz wpis na ten temat). Piszę to, by alergicy mieli to na uwadze. Naturalne nie zawsze znaczy „najlepsze dla wszystkich”.
Anyway…gdy nie będę niczego nowego testować, a będzie mi potrzebne dodatkowe nawilżenie, na pewno wrócę do tego serum, bo w 100% spełnia swoje zadanie!
Polecam z czystym sumieniem!
3majcie się!